Witajcie :)
W tym nowym poście chcę podzielić się z Wami zdjęciami z mojej grudniowej podróży do RPA.
To była dwu tygodniowa wycieczka objazdowa. Wylądowaliśmy w Johannesburgu skąd pojechaliśmy do Port Elizabeth, później zwiedzając nadbrzeżne miasteczka do George, Oudthshoorn i powrót do Johannesburga.
To był mój drugi wyjazd do RPA. Pierwszy w 2014 był nieco krótszy :) Zdjęcia z safarii możecie zobaczyć w poście Kruger National Park South Africa :)
Dziś chcę Wam pokazać zdjęcia z trasy, które często robiłam w czasie jazdy samochodem.
Afryka Południowa to kraj kontrastów. Z jednej strony cudna zieleń, bujna roślinność, góry, piękne miasta, które również są pełne kontrastów. Piękne bogate, zadbane dzielnice, te biedniejsze gdzie kwitnie przestępczość oraz slamsy wyglądające jak śmietniska.
Drugie oblicze RPA to kilometry płaskich, pustynnych terenów, olbrzymie farmy otoczone hektarami ziem i pasące się owce.
Jadąc w grudniu, trzeba naprawdę wszystko dobrze zaplanować i mam tu na myśli przede wszystkim hotel. Zabawiliśmy zbyt długo przy Storms River Mouth i mieliśmy dzień opóźnienia, przez co straciliśmy rezerwację. Wierzcie mi, znaleźć wolne miejsce w hotelu w czasie letniego sezonu jest niemalże niemożliwe. Mieliśmy szczęście i przygarnęła nas na jedną noc mama pani poznanej na stacji benzynowej a inna noc udało nam się spędzić na farmie, na kompletnym pustkowiu między górami. Tak więc podróż z przygodami :)
Dziś zdjęcia z drogi. W następnym poście Cango Caves - przepiękne groty niedaleko Oudshoorn.
Kliknij w zdjęcie aby otworzyć galerię. Miłego oglądania :D
Komentarze
Prześlij komentarz